Moja przygoda z firmą rozpoczęła się w nietypowy sposób. Mój mąż, pracując u klienta, wspomniał, że szukam pracy w gastronomii.
Okazało się, że klient miał znajomego, kierownika kuchni, który akurat poszukiwał pracownika, ponieważ zwolniło się miejsce. Spotkałam się z nim w sierpniu i dostałam szansę na rozpoczęcie pracy na okres próbny.
Mój pierwszy dzień pracy przypadł na 1 września 2004 roku – tego samego dnia mój syn rozpoczął naukę w pierwszej klasie, idąc do szkoły z dumnym tatą. Na początku mojej kariery firma była znana pod inną nazwą, a moje stanowisko znajdowało się na terenie firmy w Gliwicach.
Zaczynałam jako pracownik obsługi klienta, gdzie zajmowałam się przyjmowaniem dostaw, podziałem towaru, przygotowywaniem posiłków (głównie podgrzewaniem), kanapkami, wydawaniem posiłków i porządkowaniem po pracy. Po miesiącu awansowałam na kasjera w systemie trzyzmianowym.
Choć wydaje się to codziennością, wówczas sprzedaż odbywała się na komputerach z folderami, w których szukaliśmy produktów. Oprócz obiadów sprzedawaliśmy także napoje, batony, kanapki i desery. Pracownicy mieli tylko 15 minut przerwy na obiad, a po zakończeniu zmiany nocnej całą sprzedaż trzeba było zapisać na dyskietce i przekazać kierownikowi. Z czasem przeszliśmy na nowy i wygodniejszy system :)
W sierpniu 2008 roku otrzymałam propozycję stanowiska asystenta kierownika, którą po chwili namysłu przyjęłam. Od września zaczęłam pełnić nowe obowiązki, takie jak zamawianie posiłków, towarów, wpisywanie faktur i rozliczanie utargu. W 2013 roku otworzyliśmy nową placówkę w Gliwicach i dostałam propozycję objęcia w niej stanowiska kierownika.
Przez 7 lat pracowałam na tej placówce, a obecnie jestem odpowiedzialna za zupełnie inny kontrakt, wymagający dużej elastyczności. Dołączyliśmy w marcu 2020 roku, w trudnym czasie pandemii, co stanowiło ogromne wyzwanie, ale udało nam się szybko dostosować do nowej rzeczywistości. Minęło kilka lat, a w tym roku obchodzę 5-lecie pracy na tym kontrakcie, mając wspaniałych pracowników, którzy są ze mną już 11 lat.
Minęło 20 lat odkąd rozpoczęłam swoją karierę zawodową. Przez ten czas miałam okazję realizować się zawodowo, podejmując różnorodne wyzwania i rozwijając swoje umiejętności. Pasja do pracy z ludźmi, odkrywania nowych smaków oraz podejmowania wyzwań sprawiła, że przez te wszystkie lata pozostaję zaangażowana w swoją pracę, czerpiąc satysfakcję z każdego dnia. Firma, w której pracuję, daje ogromne możliwości rozwoju zarówno intelektualnego, jak i kulinarnego.